0:00:12:Tłumaczenie i napisy: | Michał Lewandowski (pecker@xtra.pl) 0:00:15:Bądźcie wyrozumiali, tłumaczyłem ze słuchu. 0:00:20:Poprawki: 2001.06.16, Carlos 0:00:29:Ten biznes... 0:00:31:...to żyjący organizm... 0:00:33:...stale się powiększający... 0:00:35:...otoczony przez drapieżniki. 0:00:37:Nie ma tu miejsca na bezczynne siedzenie... 0:00:39...albo zastanawianie się. 0:00:42:Nowe odkrycia sprawiły, że idee mogą się rozwijać| w określony przez nas sposób. 0:00:48:Biznes ten jest systemem binarnym... 0:00:51:Jesteście jedynką, albo zerem. 0:00:53:Żywi... 0:00:55:...albo martwi. 0:00:57:ANTITRUST 0:01:02:Nie ma czasu na zwlekanie. 0:01:09:Kongres uważa, że narusza pan prawo antymonopolowe | i grozi konkurencji. 0:01:16:Panie Winston, czy jest Pan w stanie zaprzeczyć,| iż nie posiada Pan monopolu w tej dziedzinie? 0:01:20:Panie kongresmenie, jedynym monopolem, jaki posiadamy,| jest monopol na doskonałość. 0:01:25:To wolny rynek. 0:01:27:Wolny rynek ma za zadanie napędzać konkurencję, 0:01:30:natomiast Pan ten proces powstrzymuje. 0:01:33:Niech mi wolno będzie przypomnieć, iż zasady współzawodnictwa | zawsze były całkiem proste. 0:01:37:Każdy dzieciak, pracujący w garażu, |gdziekolwiek na świecie... 0:01:39:mógłby nas pewnego razu wykopać z interesu. 0:01:45:Próbowałem pracować nad tymi lokalizacjami,| które odkryłeś zeszłej nocy. 0:01:51:Cofnij się nieco...no już, ruszaj się! 0:01:54:Teddy, wydaje mi się, że znalazłem "ucho igielne". 0:02:03:Udało nam się! 0:02:09:Wspaniałe uczucie! 0:02:12:Jesteśmy nieźli. 0:02:21:Za trzy miesiące uruchomimy SYNAPSE. 0:02:25:Zmieni to sposób komunikacji międzyludzkiej | na całym świecie. 0:02:29:SYNAPSE umożliwi przesyłanie i odbieranie| wiadomości elektronicznych 0:02:32:audio, video lub tekstowych. 0:02:39:SYNAPS w pełni zjednoczy "Globalną Wioskę" 0:02:49:Narzuciłeś sobie niezłe tempo, Gary. 0:02:53:Twoi konkurenci są zdecydowani wejść na rynek z tą technologią 0:02:55:przed Tobą. 0:02:56:Mówi się nawet, że nie wyrobisz się z terminem. 0:03:01:Zapewniam Cię, że dotrzymamy terminu uruchomienia SYNAPSE. 0:03:03:Skąd ta pewność? 0:03:05:Robimy w tym celu wszystko, | co w naszej mocy. 0:03:21:Rusz się Brian. 0:03:27:A tutaj postawimy... 0:03:28:Milo, co o tym myślisz? 0:03:29:Wiem, obiecałem mamie,| iż ten garaż stanie się sławny, 0:03:32:ale nie wydaje mi się, że długo tu zabawimy, 0:03:36:bo załatwiłem nam trzy wejścia na spotkanie z Venture Capitalists. 0:03:40:Fantastycznie, mogę przestać dzwonić do tych frajerów | z biur pośrednictwa. 0:03:46:Ja będę gadać. 0:03:49:Chłopaki, co to takiego? 0:03:50:Nie wiecie, że im gorzej wyglądasz,| tym inteligentniejszym cię postrzegają? 0:03:53:No to pomyślą, że jesteś geniuszem. 0:03:54:Powiedziałem o Milo i Teddym, aż im szczeny poopadały. 0:03:58:Oni tam nurkują w forsie. 0:04:01:Chłopaki jesteście najlepsi. 0:04:05:Tacy jak Ben & Jerry! 0:04:09:Teddy, ja spadam. 0:04:10:Zostawisz to na mojej głowie? 0:04:15:Alice, powinnaś mu wybić z głowy te spotkania. 0:04:18:Larry, jeśli on chce przejść się na parę rozmów kwalifikacyjnych,| przekonać się o możliwościach, 0:04:22:jako jego przyjaciel powinieneś go do tego zachęcać. 0:04:26:Wiesz jaki jest najlepszy sposób, aby kogoś uszczęśliwić? 0:04:30:Jaki? 0:04:33:Zbytnio się nie staraj. 0:04:35:Jako kończący uczelnię Stanford,| posiadacie solidne podstawy teoretyczne. 0:04:40:Potrzebujecie jednak stosownego... 0:04:42:Ten facet jest samolubnym monopolistą. 0:04:44:Dokładnie. 0:04:47:Ale ten facet wie, jak przyciągać uwagę. 0:04:50:Zamknijcie się, próbuję słuchać. 0:04:54:Możecie teraz zadawać pytania na żywo. 0:04:57:Dzięki, że poświęciliście nam czas. 0:05:00:Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę paru z was| w naszym campusie. 0:05:02:Ja mam dla nich jedno pytanie... 0:05:08:Dlaczego nie udostępnicie kodu źródłowego SYNAPSE? | Nie macie dosyć kasy? 0:05:16:Oto interesujące pytanie... 0:05:17:"Jakiego rodzaju trunki oferujecie w swoich programach?" 0:05:20:No dajcie spokój! 0:05:21:A czego się spodziewałeś? 0:05:23:On unika pytań! 0:05:24:Powinien kandydować na prezydenta. 0:05:26:Ja tam nie mam nic przeciwko trunkom. 0:05:34:Halo? 0:05:36:Do Ciebie. 0:05:39:Halo? 0:05:40:Milo? Mówi Gary Winston. 0:05:42:Słyszałem wiele dobrego o Twoich projektach. 0:05:44:Mam nadzieję, że wpadniesz do mnie razem z Teddym. 0:05:46:Larry, masz może mojego CD z Union Jacks? 0:05:49:Już nie mam... 0:05:50:Nie wiem z kim rozmawiam, ale lecisz w kulki,| bo Winston leci właśnie na żywca. 0:05:54:Ok. 0:05:55:No cóż, najwyraźniej jednak jestem i chciałbym,| abyście zobaczyli, czym się tu zajmujemy. 0:06:05:Kto to był? 0:06:08:Gary Winston. 0:06:09:To byłoby zabawne. 0:06:11:Rozmawiałem z Gary Winstonem? 0:06:16:Nie mogę uwierzyć, że nie chcecie skorzystać z okazji. | Może ja spróbuję? 0:06:19:Nie chcemy tam pracować, 0:06:22:Niszczą wszystkich, aby tylko napchać sobię kieszeń. 0:06:25:I dlatego chcę tam pracować. 0:06:27:Jesteś pewien, że nie chciał mojego numeru? 0:06:30:Milo, nie możemy tam iść. 0:06:32:Oni nawet nie znają znaczenia słowa : "Wolny kod źródłowy" 0:06:34:Wiesz o tym, rozmawialiśmy przecież. 0:06:35:Oni chcą mieć wszystko we władaniu. 0:06:37:Wiem o tym. 0:06:39:Wszyscy mają już dosyć ich poczynań. 0:06:43:Prowadzone jest nawet dochodzenie w ich sprawie| przez Departament Sprawiedliwości. 0:06:46:No powiedz mu Larry. 0:06:48:Sądzę, że skoro jest taki ciekawy, to powinien tam pójść. 0:06:53:Poważnie? 0:06:54:Jasne. 0:06:55:W końcu to twoje życie. 0:06:58:Gulnę sobie jeszcze jedno piwko. 0:07:13:Dlaczego nie zabrałeś ze sobą Teddiego? 0:07:18:Jest bardzo przywiązany do rodziców. 0:07:20:Możemy ich tu ściągnąć, twoich też. 0:07:22:Moi nie żyją. 0:07:25:Przykro mi to słyszeć, Milo. 0:07:26:Ile jeszcze do kampusu? 0:07:29:My tam wcale nie jedziemy. 0:08:09:Mogę jedynie powiedzieć, że nie mamy szczęścia. 0:08:11:Zaproponowaliśmy im sporo forsy, poważnie. 0:08:15:Może kupimy akcje, czy to również jest problem| Departamentu Sprawiedliwości? 0:08:21:Nie ma żadnych akcji...nie ma firmy, Randy. 0:08:24:W czym mogę pomóc? 0:08:26:Dziękujemy za telefon, niestety jest właśnie na spotkaniu. 0:08:30:Można zostawić wiadomość. 0:08:38:Faktem jest to, że wszystko jest możliwe. 0:08:44:Ty po prostu nie myślisz kreatywnie. 0:08:46:A ja ufam, że jesteś to w stanie zrobić. 0:08:48:Ten przypadek jest trudny. 0:08:51:Ale damy sobie radę. 0:08:52:No i ok. 0:08:59:Milo? 0:09:03:Nie codziennie zdarza nam się gościć geniusza. 0:09:07:Chcesz coś do picia? Woda sodowa? 0:09:08:Nie, dzięki. 0:09:19:Obraz cyfrowy, wyświetla obrazy, zgodnie z | upodobaniami osoby, która się tu znajduje. 0:09:21:Ten dom zna moje ulubione obrazy, muzykę... 0:09:25:To samo mają wszyscy w naszym systemie. 0:09:27:Ten mały czujnik wykrywa, kto znajduje się obecnie w pokoju. 0:09:29:W domu Billa Gatesa jest coś podobnego? 0:09:32:O którym Billu mówisz? 0:09:35:Nie, oczywiście, że nie. Jego dom jest prymitywny. 0:09:38:Rozumiem, że masz zamiar z kolegami zakładać firmę Skullblocks? 0:09:40:Tak. 0:09:43:Wspólnie z kolegami od długiego czasu pracujemy| nad systemem błyskawicznego przesyłania danych. 0:09:48:Kod źródłowy będzie powszechnie dostępny... 0:09:51:darmowy, pobierana będzie jedynie opłata za pomoc techniczną. 0:09:54:Darmowy... no tak. 0:09:56:Prowadzimy interes, który jest podatny na ataki. 0:09:59:Jest tylko kwestią czasu, kiedy ktoś buchnie Ci technologię... 0:10:01:ulepszy ją i zbije na tym miliardy zielonych. 0:10:07:Co byś zrobił z miliardem dolarów, Milo? 0:10:11:No, nie wiem. 0:10:12:Ja ci powiem, co mógłbyś zrobić... 0:10:14:Mógłbyś wziąć te pieniądze, zainwestować w technologię,| edukację. 0:10:19:Mógłbyś odmienić całą kulturę. 0:10:23:Ja otwieram muzea, opery, teatry, funduję tysiące komputerów | dla szkół. 0:10:28:Pytanie jednak brzmi: 0:10:31:Ilu ludzi z tych, z którymi podzielisz się odkryciami| okaże się altruistami, 0:10:36:A ilu z nich pokocha szmal... 0:10:38:To tak na marginesie, co do Twojej hojności. 0:10:42:Choć tu. 0:10:51:Zobacz tylko. 0:10:55:To satelita SYNAPSE. 0:10:57:Na bank. 0:11:00:Mamy ich na orbicie 240. 0:11:04:12 różnych położeń orbitalnych, 20 satelitów w każdym. 0:11:06:Satelita macierzysty przelatuje | nad nami o 22:00 każdego wieczoru. 0:11:12:Pozwala nam to na przeprogramowywanie itp. 0:11:14:Następnie dane są przekazywane innym satelitom. 0:11:17:To najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. 0:11:20:Siedzę w tym po uszy, w swoim PC mam istne centrum dowodzenia. 0:11:24:Kody aktywacji, adresy IP, trajektorie przelotów. 0:11:26:Lepszego systemu namierzania chyba nie ma, co? 0:11:28:Jasne. 0:11:35:Mamy tu takie "tylne wejście", do odbierania transmisji SYNAPSE. 0:11:38:wszelkiego oprogramowania z przeciągu 6 lat. 0:11:40:Stworzyliśmy schematy kompresji, połączeń, ale... 0:11:48:mamy pewien problem. 0:11:52:Wiesz, o co chodzi? 0:11:57:Nie możecie sobie poradzić z ograniczeniami sieci bezprzewodowej. 0:11:59:No właśnie. 0:12:03:Dane zgrywają się zbyt długo, więc obraz jest... 0:12:05:Więc obraz jest nieco pokręcony. 0:12:07:Pokręcony... Właśnie... 0:12:10:Czy dacie radę uruchomić system| w wyznaczonym terminie? 0:12:14:A czy Ty dałbyś radę? 0:12:22:Rozumiem, że Twój przyjaciel Teddy jest mocno| przywiązany do rodziców? 0:12:26:To bardzo szlachetne. 0:12:29:Prawda jest taka, że on... 0:12:31:Wiem, wiem, ma sporo innej roboty, zbyt wiele projektów na głowie. 0:12:38:Wszystko to już słyszałem. 0:12:40:Taka jest natura tego biznesu, współzawodnictwa. 0:12:43:Kiedy jesteś na szczycie, ludzie atakują jakość Twojego | produktu. 0:12:48:Ale kiedy atakują coś prywatnego, np. strony WWW Gary Winstona... 0:12:53:Digitalizują głowę mojej żony i wklejają do zdjęć porno... 0:12:57:I takie tam... 0:13:03:Wygrałeś już pewnie w 20 różnych programach... 0:13:05:ale największym wyzwaniem będzie ukończenie | tego jednego. 0:13:09:Bardzo nam zależy, abyś się przyłączył. 0:13:13:Milo, przyszłość oferuje nam nieograniczone możliwości. 0:13:17:Sam zadecyduj, co ma dla Ciebie. 0:13:19:I daj mi znać. 0:13:22:Spojrzałem na Ciebie i zobaczyłem coś, czego nie widziałem| od 20 lat. 0:13:26:Co takiego? 0:13:28:Siebie. 0:13:43:Alice? 0:13:51:Co tam? 0:13:58:Kiedy Brian wraca ze studia telewizyjnego? 0:14:00:Nie mam pojęcia. 0:14:05:Zostawię was samych. 0:14:18:Dlaczego to robisz? 0:14:20:Teddy, daj spokój... 0:14:21:On nie wyrobi się z terminem bez Twojej pomocy, prawda? 0:14:25:Pamiętasz ten wykład Getting'a? 0:14:26:O powszechnie dostępnym kodzie źródłowym? 0:14:28:Powiedział "Wiedza ludzka należy do świata" 0:14:31:Jak utwory Shakespear'a. 0:14:33:Teddy, wiem, że jesteś rozczarowany, ale czuję,| że postępuję teraz właściwie. 0:14:37:Ciebie też by przyjęli, Gary wspomniał nawet o Tobie. 0:14:42:Może i tak, ale ja nie jestem zainteresowany. 0:14:44:W porządku. 0:14:45:Wiem co jest ważne dla Ciebie... 0:14:48:Ta sprawa jest jednak ważna dla mnie. 0:14:51:I wiem, że załapiesz się na Venture Capital. 0:14:54:Już się udało, płacą nam 8.50 na godzinę, | ponieważ Ciebie nie ma w zespole. 0:14:58:Wystarczy. 0:15:00:Wystarczy, ponieważ mam Ciebie. 0:15:04:Obaj możemy dokonać czegoś wielkiego. 0:15:07:Pewnie. 0:15:10:Myslałem, że dokonamy tego razem. 0:15:28:Milo, to jest pan Burton. 0:15:32:z... 0:15:33:Departamentu Sprawiedliwości. 0:15:35:Przepraszam, nie mam szklanki. 0:15:36:Nie ma problemu. 0:15:37:Witaj Milo, przychodzę jako przyjaciel. 0:15:41:Rozumiem, że nająłeś się u Garego Winstona? 0:15:43:Wiesz Milo... 0:15:45:to dla nas strata, bo jesteśmy co najmniej| tak mądrzy, jak oni. 0:15:51:Ale prawdą jest, że możemy przyjąć do naszego zespołu| sprytnego faceta, który pomoże nam w walce. 0:15:58:Dobra, walę prosto z mostu. 0:16:03:Mogę Ci zaproponować 42 tys. rocznie, i Buick'a... 0:16:06:jeśli zmienisz zdanie i przyjmiesz naszą propozycję. 0:16:10:Mam nadzieję, że stwierdzisz, że właśnie tak należy| postąpić. 0:16:13:Panie Burton, jestem pewien, że to co Pan robi | jest ważne i szlachetne. 0:16:18:Wydaje mi się, że w pewnym sensie odzwierciedla to i | moje poglądy. 0:16:22:Tak jak powiedziałem, nie owijam w bawełnę. 0:16:25:Zatrzymaj to, proszę. 0:16:29:Jeśli zobaczysz, że coś tam nie idzie tak jak iść powinno... 0:16:32:postąp właściwie. 0:17:12:Co to za budynek? 0:17:15:Budynek nr 21, centrum nadawania, ciągle w budowie. 0:17:28:A w ten budynek Gary wsadził naprawdę sporo forsy. 0:17:32:Ludzie przychodzą tu z dzieciakami, | mogą robić tu różne rzeczy. 0:17:46:Karta jest zakodowana. Pokazuje, kto i kiedy | wszedł i wyszedł przez drzwi. 0:17:48:Jeśli zobaczysz taką luzem - zgłoś to. 0:17:52:Zobaczysz kogoś, kto sobie chodzi bez identyfikatora... 0:17:57:...twoim obowiązkiem jest go sprawdzić. 0:17:59:Gówno mnie obchodzi, czy jesteś bogatym finansistą | czy nie... 0:18:04:Nie zareagujesz - ja dobiorę Ci się do dupy. 0:18:06:Wyglądał na spiętego. 0:18:08:Za bardzo bierze sobie robotę do serca. 0:18:10:To były gliniarz, czy ktoś w tym rodzaju. 0:18:20:Wiesz, Lisa na ciebie spojrzała... 0:18:27:Programuje interfejs do korzystania z modułów SYNAPSE. 0:18:32:To mądra dziewczyna. 0:18:34:Każdy tu ma na nią chętkę, ale ona nikogo do siebie | nie dopuszcza. 0:18:38:Ja mam dziewczynę. 0:18:39:Poważnie? 0:18:40:Mówisz o lasce, takiej w trzech wymiarach? 0:18:44:Toż to tutaj rzadkość. 0:18:48:A więc witaj w jaju. 0:18:53:Uwaga wszyscy, słuchajcie! 0:18:58:To jest Milo, a to "wszyscy". 0:19:09:A to tutaj, to Twój świat. 0:19:11:Ogłaszam Cię oficjalnie "człowiekiem w jaju" 0:19:19:Mamy tu kopie elektroniczne książek Garego... 0:19:23:Wersja audio również tu jest... 0:19:28:Komórka i kluczyk... 0:19:30:No bo w końcu będziesz mieć samochód. 0:19:34:Ktoś omówi z Tobą resztę spraw. 0:19:36:Pokochasz to miejsce. 0:19:37:Dzięki za wszystko. 0:19:38:Cała przyjemność po mojej stronie. 0:19:40:Powodzenia. 0:19:49:Hej, Milo? 0:19:50:Chcesz dobrej rady? 0:19:52:Nie zbliżaj się do Stickyego. 0:19:55:A co, on jest sterylny, czy jak? 0:19:57:Czym zabili Twój wieśniacki zapach? 0:20:00:Cholera, a co robą w celu oczyszczenia powietrza | kiedy Ty tu siedzisz? 0:20:02:Nie mam pojęcia. 0:20:25:Jesteś zajęty? 0:20:28:Nie, właściwie to czekam na kogoś, kto miał mnie | wprowadzić w szczegóły. 0:20:36:O, witaj Milo, jestem Gary. 0:20:41:Pozwól, że Cię przedstawię reszcie zespołu. 0:20:43:Hej Sticky! 0:20:45:Cześć Greg, jak leci? 0:20:48:Cześć Greg, jak leci? 0:20:53:Josh i Ben piszą obsługę protokołu. 0:20:55:A to jest Milo. 0:20:57:Milo będzie pracować przy tym. 0:21:05:Niech mi będzie wolno przedstawić | datę uruchomienia systemu. 0:21:07:Nie była ona uzgodniona, ale ... 0:21:10:nie została również oparta | na poziomie zaawansowania prac. 0:21:13:Jeśli wersja robocza SYNAPSE nie będzie gotowa| do tego czasu... 0:21:19:to wszystko legnie w gruzach. 0:21:21:A ten nagłówek będziecie widzieć w gazetach| na całym świecie. 0:21:24:"NURV ZAWIODŁO" 0:21:27:A tak się nie stanie, prawda? 0:21:28:Pewnie, że nie! 0:21:29:Poważnie?! 0:21:30:Jasne, że nie! 0:21:36:Nie ma żadnych ograniczeń, granic. 0:21:39:Zaskoczcie mnie, rzućcie mi wyzwanie... 0:21:48:Macie wybór. 0:21:50:Możecie zostać zapomniani... 0:21:52:albo przejść do historii, jako garstka szlachetnych. 0:21:59:Musicie teraz dać z siebie wszystko, | więcej niż to, na co was stać. 0:22:05:Musicie wgryźć się głęboko w problemy. 0:22:07:Pokazać, że jesteście elitą, wybrańcami. 0:22:12:Światłem, które oświetla tą firmę. 0:22:16:Światłem, które stanowi o jej unikalności. 0:22:21:Teraz macie po prostu lśnić!!! 0:22:39:Przyjechałam tu z agentką od nieruchomości. 0:22:45:Sądzę, że ten dom jest... 0:22:52:A co Ty myślisz? 0:22:55:Mówiłem Ci, że Greg nigdy nie był niczyim doradcą? 0:23:04:Pewnie tak... przepraszam. 0:23:07:Dom jest wspaniały, podobnie jak i Ty. 0:23:12:Poważnie? 0:23:14:Oczywiście. 0:23:15:Kocham Cię. 0:23:17:Naprawdę? 0:23:18:Pokaż mi sypialnię. 0:23:48:Cześć Greg. 0:23:52:Jesteś zajęty? 0:23:54:Nie. 0:23:55:Sprawdź to. 0:24:06:No i co? 0:24:10:Kto to zrobił? 0:24:14:Ktoś zrobił. Przyda Ci się? 0:24:17:Jasne, kompresja jest niesamowita. 0:24:20:Perfekcyjna struktura. 0:24:27:Ta robota tak mnie rajcuje! 0:24:32:Gubernator Missouri wezwał Prezydenta do ogłoszenie | stanu wyjątkowego. 0:24:34:Wiadomości lokalne: Tragiczny wypadek samochodowy | zakończył życie młodego, 0:24:38:przedsiębiorcy z branży oprogramowania komputerowego |Williama South. 0:24:42:Absolwent Instytutu Technologi z Massachussets był | geniuszem w swojej dziedzinie. 0:24:46:Ustalono, iż kierowca prowadził samochód| w stanie nietrzeźwym. 0:24:49:Milo? 0:24:52:Cześć. 0:24:57:Jesteś tu słynny. 0:25:00:To zasługa moich nauczycieli. 0:25:03:Ja bym się tym nie martwiła. 0:25:05:Musisz wiedzieć, że większość ludzi, którzy tu pracują| była kiedyś nauczycielami. 0:25:07:Ty również? 0:25:09:O tyle, o ile. 0:25:11:Może się nawet gdzieś kiedyś widzieliśmy? 0:25:14:Byc może. 0:25:18:Co tam masz? 0:25:20:Chciałabym Ci pokazać system interfejsu do SYNAPSE. 0:25:24:Tak przy okazji, to mam na imię Lisa. 0:25:26:Wiem. 0:25:30:Cześć, dodzwoniłeś się do Teddiego i Larrego. Nie ma nas... 0:25:33:zostaw wiadomość, a oddzwonimy do Ciebie. 0:25:35:Cześć Teddy, tu Milo. 0:25:39:Zadzwoniłem, bo minęło nieco czasu i ... 0:25:43:mam nadzieję, że nie jesteś cały czas na mnie wkurzony. 0:25:45:Cześć. 0:25:47:Jak leci? 0:25:49:Myślę, żę dobrze. 0:25:51:A jak tam Larry? 0:25:53:On równiez ma się świetnie. 0:25:55:Robicie postępy? 0:25:57:Nie mogę o tym mówić, to tajemnica. 0:25:59:Musieliśmy podpisać stosowną klauzulę. 0:26:02:To tak samo jak u mnie. 0:26:04:Możemy chyba porozmawiać o czymś innym, niż o pracy? 0:26:06:Oczywiście. 0:26:10:Co ostatnio porabiałeś? 0:26:12:Pracowałem... 0:26:18:Dobrze Cię znów słyszeć. 0:26:21:Chociaż jesteś teraz moim wrogiem. 0:26:35:W Departamencie Sprawiedliwości mówią,| że będą chcieli zabrać się za przesłuchania. 0:26:37:Chodzi o tą ostatnią firmę. 0:26:39:Dlaczego o tym nie wiedziałem, zanim ich przejęliśmy? 0:26:43:Nic nie wskazywało, że tak się stanie. 0:26:46:Oni tam mają ten cały biurokratyczny burdel. 0:26:47:Oni mają?! 0:26:49:Liczyłem, że rozwiążecie ten problem. 0:26:51:Bez względu na koszta, pokażcie mi nieco kreatywności! 0:26:53:Gary, mówimy o prawie, a to oznacza pewne granice... 0:26:55:To nie tak, jak robienie oprogramowania komputerowego. 0:26:59:Nie ma żadnych granic!!! 0:27:01:Przestańcie myśleć jak prawnicy, okażcie kreatywność. 0:27:21:Możesz już wejść Milo. 0:27:31:Gary, chciałeś mnie widzieć? 0:27:34:Taaa... 0:27:38:Zobacz. 0:27:50:To niesamowite, kto robi takie rzeczy? 0:27:52:Co to ma znaczyć? 0:27:54:No co? 0:27:55:Nic. 0:28:05:Przepraszam. 0:28:11:Departament Sprawiedliwości doprowadza mnie do szału. 0:28:15:Przywalają się do każdej z moich strategii. 0:28:19:Każdy dobry gracz w szachy zna ruch przeciwnika| zanim ten go wykona. 0:28:22:Każdy w tym interesie chce być na pierwszym miejscu! 0:28:24:Jak jestem to ja - to jestem tym złym! 0:28:25:Czym się tu zajmujemy? 0:28:28:Produkujemy broń chemiczną?! 0:28:29:Dziecięcą pornografię?! 0:28:34:Dlaczego właśnie do mnie się przyczepili? 0:28:38:Biznes softwarowy jest binarny. 0:28:43:Jesteś albo jedynką, albo zerem. 0:28:45:Żywy albo martwy. 0:28:54:Niezły ten algorytm, nie uważasz? 0:28:55:Potwierdzam całkowicie. 0:29:03:Masz...to Twoja kopia. 0:29:16:Nie chcę mówić na zapas... 0:29:19:Ale chyba udało mi się złamać zabezpieczenie, Larry. 0:29:27:Jestem tego bardziej niż pewien. 0:29:46:Powiesz mi w końcu, co Cię gryzie? 0:29:49:Dobra. 0:29:53:Gary dał mi dzisiaj nowe wzory kompresji. 0:29:55:Spytałem "Kto robi coś takiego?" 0:29:56:Byłem po prostu pod wrażeniem. | Chciałem wiedzieć skąd to się bierze. 0:30:03:On po prostu stracił wtedy panowanie nad sobą, | zaczął krzyczeć. 0:30:05:W jego oczach było coś... 0:30:08:Okropnego? 0:30:09:Dokładnie. 0:30:12:No, ale skąd miał te dane? 0:30:14:Nie wiem, chciałem go o to zapytać. 0:30:17:Popytałem się, nikt niczego nie wie. 0:30:20:Nie wiem, może ma jakieś inne dojścia, coś w tym rodzaju. 0:30:28:Nie twierdzę, że to ma jakikolwiek sens... 0:30:29:Kochanie! 0:30:32:Ziarna sezamowe... 0:30:34:Cholera, kelner! 0:30:37:Mógłby pan to zabrać? 0:30:44:Hej, on jest geniuszem, prawda? 0:30:46:Nie zapominaj o tym. 0:30:48:Jeżeli ktoś mógłby to napisać, być może to był właśnie on. 0:30:53:Masz całkowitą rację. 0:30:53:Facet jest geniuszem, SYNAPSE to jego życie... 0:31:00:a ja jestem przewrażliwiony. 0:31:02:Wypijmy za geniuszy! 0:31:17:Wiesz co? 0:31:22:Czasami lepiej sobie wyjść gdzieś na godzinkę. 0:31:27:Milo?! 0:31:29:Brian! 0:31:33:Dopiero co przyjechałem. 0:31:35:Mieszkasz tu teraz? 0:31:38:Jestem adminem, w lokalnej stacji telewizyjnej. 0:31:41:Mam tam swój własny show. 0:31:44:Do dupy, co? 0:31:48:Możesz coś dla mnie zrobić? 0:31:50:Możesz podać dalej moje podanie o pracę? 0:31:52:Zobaczę co się da zrobić. 0:31:59:No muszę spadać. Zaparkowałem w niedozwolonym miejscu. 0:32:05:Nie ma co, SYNAPSE będzie gotowy zgodnie z terminem. 0:32:09:Liczy się jedynie pierwsze miejsce. 0:32:11:Zresztą, zawsze jak się w czymś zagubię, Gary zjawia się | z czymś nowym. 0:32:16:Pomaga Ci czasami? 0:32:19:Tak, ale ostatnio musiałem go wkurzyć, krzyczał na mnie. 0:32:27:Czasami ludzie są po prostu pomocni... 0:32:29:Może kiedyś tak było. 0:32:31:Ale ja sama to zmieniłam. 0:32:34:Jasne, jesteś samowystarczalna. 0:33:15:Najwspanialsze chwile, którymi chciałbyś się podzielić| w domu, w szkole... 0:33:22:Kontakt z najbliższymi, z tymi, których kochasz... 0:33:28:Wszystko to jest możliwe dzięki SYNAPSE, pierwszemu, | satelitarnemu systemowi komunikacji globalnej. 0:33:30:Wiadomości głosowe, obrazy... 0:33:31:muzyka, przekazy video, dane lub tekst... 0:33:36:Będziecie mogli się tym dzielić z kimkolwiek, | gdziekolwiek na świecie. 0:33:39:Popatrz tato! 0:33:43:SYNAPSE - łączy wszelkie urządzenia komunikacyjne na ziemi. 0:33:45:Ponieważ liczy się każda chwila. 0:33:56:Cześć kochanie! 0:34:00:Witaj! 0:34:08:Liso, poznaj Alice... 0:34:11:Lisa projektuje interfejs użytkownika dla naszego systemu. 0:34:18:Milo mówi, że jesteś całkiem niezłą artystką. 0:34:22:Przesadza... 0:34:28:Mam sporo roboty... 0:34:30:Miło było Cię poznać. 0:34:38:Jestem zaskoczony. 0:34:40:Czy wszystko jest ok? 0:34:43:Tak, chciałam wpaść tu i, no wiesz... 0:34:45:Zobaczyć to miejsce. 0:34:47:Dobrze Cię widzieć. 0:34:54:Co powiedziała dziewczyna? 0:35:00:Nieco się rozprasza, to chyba jej wpływ. 0:35:02:A kto by się nie rozproszył. Jest niesamowita. 0:35:19:Co się stało? 0:35:20:Teddy został zamordowany. 0:36:09:"ZDYCHAJ ŻÓŁTKU" 0:36:14:Już wcześniej atakowali, ale jeszcze nikogo nie zabili. 0:36:19:Ten napis na ścianie, wszystko porozrzucane... 0:36:25:To tak, jakby się prosili o schwytanie. 0:36:30:Dwa razy byli aresztowani za rozróby. 0:36:32:Dlaczego nie siedzą? 0:36:35:Ludzie ostrzegali nas przed tą okolicą. 0:36:38:Chyba jednak nie wzięliście tego na poważnie 0:36:41:Tak, to chyba nasz problem. 0:36:44:Nigdy niczego nie bierzemy na poważnie, prawda? 0:36:47:To nie jest zapisane na twardym dysku. 0:37:09:Nie wiedziałem, że pracowaliście nad światłowodami... 0:37:32:Ten świat to zgraja kopniętych dupków. 0:37:38:On był już tak blisko sukcesu... 0:37:40:Miał nam pokazać następnego dnia. 0:37:43:Powiedział, że powinienem umówić się na spotkania... 0:37:48:Powiedział... 0:37:50:Odpowiedzi nie należy szukać głęboko, ponieważ są przed oczyma. 0:37:56:Zadzwoniłem do niego w zeszłym tygodniu. 0:37:59:Wiem. 0:38:01:Bardzo się ucieszył. 0:38:08:Bądź silny, Larry. 0:38:13:Milo? 0:38:16:Mogę się przyłączyć? 0:38:19:Oczywiście. 0:38:24:Słyszałem co się stało z Teddym. 0:38:27:Bardzo mi przykro z tego powodu. 0:38:29:Dzięki. 0:38:30:Rozmawiałeś z nim ostatnio? 0:38:33:Tylko jeden raz. 0:38:37:Trochę się popsuły stosunki między nami, | nie mogliśmy gadać o pracy... 0:38:44:Ma pan coś, z czym chciałby się pan podzielić? 0:38:46:Zostawmy to na później. 0:38:47:Nie, w porządku... 0:38:50:Muszę się teraz czymś zająć. 0:38:51:Jesteś pewien? 0:38:52:Naturalnie. 0:38:57:Nie spałem cały tydzień... 0:39:01:Myślałem o protokole użytkownika, konkretnie o mechaniźmie... 0:39:03:Później mnie olśniło... 0:39:05:Procedura jest umiejscowiona w złym miejscu. 0:39:06:Złym miejscu? 0:39:08:Dokładnie. 0:39:13:Odpowiedzi nie należy szukać głęboko, ponieważ są przed oczyma. 0:39:21:Jeśli chodzi o zabezpieczenia... 0:39:23:Zależy to od odpowiedniej platformy sprzętowej... 0:39:26:Atak z początku by się nie powiódł, ale.... 0:39:28:A bezpieczeństwo... 0:39:37:Departament Sprawiedliwości prowadzi śledztwo w jego sprawie. 0:39:45:Jesteśmy już bardzo blisko. 0:39:52:Jesteś pewien, że nie chcesz odpocząć? 0:39:54:Lisa, muszę iść. 0:40:15:Alice! 0:40:32:Teddy pracował nad czymś szczególnym, | teraz nie żyje. 0:40:36:Musi istnieć jakiś związek, czuję to. 0:40:38:Myślisz, że Winston zlecił zabójstwo? 0:40:40:Jedno co wiem, to, że jego pomysły biorą się | nie wiadomo skąd... 0:40:42:Uważa, że każdy dzieciak pracujący w garażu | może go wykopać z interesu. 0:40:45:To tak, jakby dokładnie wiedział, co w danej chwili | te dzieciaki robią. 0:40:47:Włamuje się do komputerów, czy co? 0:40:50:Możliwe, ale nie w przypadku komputera Teddiego. 0:40:52:On zawsze wymyślał najbardziej paranoidalne zabezpieczenia, 0:40:54:aby chronić swoje dane. 0:40:56:Musieli go po prostu obserwować... 0:41:00:Obserwować... 0:41:01:Cholera! 0:41:14:To światłowód, do którego była podpięta kamera. 0:41:17:Oni nie zajmują się jedynie nadawaniem, | to coś takiego jak wywiad. 0:41:20:Do tego potrzebne im są te anteny satelitarne na dachach. 0:41:22:Milo, zastanów się, o czym mówisz. 0:41:24:Czy naprawdę uważasz, że on kogoś zamordował? 0:41:25:Nie wiem, muszę tam wrócić. 0:41:27:Tam jest ponad 20 budynków, nie sprawdzisz wszystkich. 0:41:30:Ale jedynie jeden ma anteny na dachu. 0:41:32:Centrum nadawania, jeszcze ponoć nie otwarte. 0:41:33:Ty mnie zaczynasz przerażać. 0:41:36:Chcesz odejść? Bo możemy po prostu rzucić to wszystko. 0:41:39:Dokąd? Od takich ludzi się nie ucieknie. 0:41:40:Ludzi? Chodzi tu o jedną osobę, o Garyego. 0:41:43:Wiem, wiem. 0:41:47:Prowadzone jest dochodzenie przez Departament Sprawiedliwości... 0:41:49:Przekonałeś się, że facet z niczym się nie kryje... 0:41:52:Jak więc może maskować swoje działania? 0:41:56:Nie wejdziesz tam bez karty dostępu. 0:41:58:Mają kamery. 0:42:01:Już to przemyślałem, idę tam. 0:42:02:Nie pójdziesz! 0:42:04:Pójdę... kto korzystał z kodu Teddiego? 0:42:06:To byłem ja, jak myślisz, się teraz czuję? 0:42:09:Był moim najlepszym przyjacielem. 0:42:10:Musisz się uspokoić. 0:42:12:Nie możemy po prostu wyjechać? 0:42:26:Dobra, zmieniają się przy bramie o 18:00 lub 19:00 0:42:28:Parkingi sprawdzane są ok 2 - 3 rano. 0:42:30:Kochanie, o czym ty mówisz? 0:42:34:Myślę o tym, jak się tam dostać i dowiedzieć się | co się do cholery dzieje. 0:42:38:Cholera, teraz zachowujesz się jak jakiś wariat | daj w końcu sobie spokój!!! 0:42:43:Nie będę udawać, że nic się nie stało Alice | muszę wejść w ten bajzel. 0:42:53:Alice, posłuchaj... 0:42:55:Znajdę sposób, jak się tam dostać. 0:42:57:Ale sam nie dam rady, musisz mi pomóc. 0:43:03:Co mam robić? 0:43:07:Wierzysz mi? 0:43:09:Po prostu powiedź, co mam robić. 0:43:51:Chwila, proszę pana! 0:43:53:Należy skorzystać z własnej karty. 0:43:55:Gdzie ją masz? 0:44:00:Nie ma karty... 0:44:14:Odpowiadasz za tę kartę. 0:44:31:Nastąpiła eksplozja w budynku 12. 0:44:32:Co? 0:44:37:Nie możesz sobie chodzić bez karty. 0:44:39:Posadź dupę na krześle. 0:46:16:"Zgrywaj strumień Video" 0:46:26:"Cofnij nagranie" 0:46:40:To amatorska bomba, mamy tu budzik, bezpiecznik... 0:46:42:Co mamy? 0:46:45:Bombe zabawkę, jakiś idiota zrobił mi kawał. 0:46:48:Zainstalujmy tu kamerę. 0:46:49:A co, chcesz ochraniać ten magazynek przed myszami? 0:46:51:To chyba nie będzie konieczne. 0:46:53:No, chyba że chodzi o dywersję... 0:46:56:Milo Hoffman jest w moim biurze, węszył tu. 0:46:59:Milo jest bardzo ważny dla Garego. 0:47:01:Więc daj mu spokój, ok? 0:47:53:Wszystko tam w porządku? 0:48:11:Hej. 0:48:14:Cześć Gary. 0:48:16:Pracujesz do późna, co? 0:48:19:Mogę spojrzeć? 0:48:21:Oczywiście. 0:48:26:To mi się podoba. 0:48:31:Wyglądasz na zdenerwowanego. 0:48:35:Po prostu zaskoczyłeś mnie. 0:48:39:Lubię takie nocne podchody. 0:48:42:Czasami można spotkać pracoholików. 0:48:47:Nie siedź zbyt długo. 0:48:51:Mam na Ciebie oko. 0:49:45:Jak leci? 0:49:47:Pracowita noc... 0:49:49:Przeszedłem z herbaty na kawę... 0:49:51:To nadało mojej pracy nowe znaczenie. 0:51:27:Teraz już wie... 0:51:29:Nic się nie dzieje. 0:51:31:Wracaj do pracy. 0:51:33:Zrozumiałem. 0:51:36:Natychmiast. 0:54:49:Co z kodem z San Hose? 0:54:51:Cholera... 0:54:53:Ja to zrobię. 0:54:56:Szkoda, że nie możemy wejść frontowymi drzwiami. 0:55:34:"Molestowana przez ojczyma w wieku 8 lat" 0:56:31:"Alergia na ziarna sezamowe" 0:56:41:"Po zażyciu - natychmiastowa utrata oddechu, utrata przytomności| ryzyko nagłej śmierci. 0:57:18:"Przywieziony do Centrum Medycznego przez Alice Poulson". 0:57:27:"Prawdziwe nazwisko: Rebecca Paul.". 0:57:38:"Wydalona z Uniwersytetu Illinois". 0:57:46:"5 maj - pierwsze spotkanie z Hoffmanem". 0:57:48:"Dane szkolne poprawione" 0:57:50:"Przeniesiona na Uniwersytet Stanford.". 0:57:52:"Kontakt z komórką ND47 - pozytywny." 0:57:57:"Dane o aresztowaniu wymazane przez ND47." 0:58:02:"Ładowanie danych o ND47". 0:58:17:"Podejrzani rasiści". 0:58:23:"Pisanie na ścianach, oknach, niszczenie własności..." 0:58:31:"GIŃ ŻÓŁTKU". 0:58:43:"Dane video skasowane." 1:02:01:Panie Burton. 1:02:02:Tak. 1:02:05:Czy pan mnie pamięta? 1:02:07:Milo, prawda? 1:02:09:Muszę koniecznie z panem porozmawiać. 1:02:12:Ok, zaczekaj chwilę. 1:02:14:Idź do mojego biura, to nie potrwa długo. 1:02:49:Dziękuję, że zgodził się pan mnie przyjąć. 1:02:50:Nie ma sprawy, siadaj. 1:02:53:Postoję. 1:03:01:O co więc chodzi? 1:03:07:Mój najlepszy przyjaciel Teddy.... 1:03:10:Został zamordowany w Sillicon Valley i... 1:03:14:może mógłbym pomóc w odnalezieniu podejrzanych. 1:03:16:Masz na myśli Teddiego China? 1:03:20:Chyba nie oglądałeś wczoraj wiadomości. 1:03:24:Policja złapała podejrzanych, trzymają ich w areszcie. 1:03:26:To wspaniale. 1:03:30:Mam nadzieję, że będę dzisiaj spać spokojnie. 1:03:34:Nieco mnie rozczarowałeś... 1:03:40:Myślałem, że zdecydowałeś się dołączyć do naszej grupy. 1:03:43:Nie proszę pana... 1:03:46:W NERV jestem bardzo szczęśliwy. 1:03:52:Dziękuję za poświęcenie mi czasu. 1:03:56:Nie wspominał nic o wizycie w Departamencie Sprawiedliwości. 1:03:59:Chyba nie tracisz panowania nad sytuacją Rebecco? 1:04:04:Powie mi kiedy wróci. 1:04:27:Już dziesiąta, martwiłam się o Ciebie. 1:04:30:Co tam widziałeś? 1:04:31:Nic. 1:04:34:Po prostu nic? 1:04:36:Dokładnie to, co miało tam się znajdować. 1:04:38:Niewykończone studio nadawcze. 1:04:42:Wydaje mi się, że po prostu obwiniam Garego za wszystko. 1:04:46:To znaczy? 1:04:49:Gdybym nie podjął tu pracy, być może Teddy by żył. 1:04:52:Albo Ty również byłbyś trupem. 1:04:54:W każdym razie, postanowiłem zająć się czymś pożytecznym,| zamiast trzymać Cię w napięciu i strachu... 1:05:03:Byłem na spotkaniu z tym gościem z Depratamentu Sprawiedliwości. 1:05:06:Pamiętasz go? 1:05:08:Tak. 1:05:10:Chciałem zobaczyć, czy mogę im jakoś pomóc w schwytaniu | morderców Teddiego. 1:05:13:Okazało się, że złapali ich zeszłej nocy. 1:05:16:Kochanie... 1:05:18:Tak się o Ciebie martwiłam. 1:05:23:Miałeś rację, aby pozwolić się mu włamać do 21. | Czuł się później bardzo głupio. 1:05:26:Powiedział, że żałuje tego, iż zabrał się za to wszystko. 1:05:28:Że być może jego przyjaciel nie zostałby zabity. 1:05:34:Czy w Twoim przekonaniu, jest on w 100% skoncentrowany | na pracy przy SYNAPSE? 1:05:38:Czy czasami nie robi teatrzyku? 1:05:40:Nie, sądzę, że niczego nie zataja, jest uczciwy. 1:05:43:Ja umiem rozróżnić, kiedy ktoś gra. 1:05:46:Ok? 1:05:48:Dobra, to na razie tyle. 1:05:50:Liso, muszę o tym komuś powiedzieć. | Oni kradną kody źródłowe programistom. 1:05:52:Wiedzą wszystko o wszystkich... 1:05:56:Kiedy ktoś ich wyprzedzi, podobnie jak Teddy... 1:06:00:Wszędzie mają swoich ludzi, zabójstwo Teddiego szybko przypisali | lokalnym rasistom. 1:06:06:Gary siedzi w tym od samego początku. | Ma szczególny dar przekownyania. 1:06:08:Mówi cały czas ludziom: zaskoczcie mnie, rozwiążcie problem, określcie... 1:06:12:Oni się odwracają i przekazują to kolejnym osobom. 1:06:13:To niedorzeczne, dlaczego miał by robić? 1:06:16:SYNAPSE. 1:06:18:Zainwestował miliony dolarów, łatwo ich nie odda, | musi być na szczycie. 1:06:22:Liso, 1:06:24:Zabili mojego najlepszego przyjaciela... 1:06:27:Mieszkam z osobą, której płacą za spanie ze mną. 1:06:30:Musimy coś zrobić! 1:06:31:A co my możemy zrobić. 1:06:33:Nie wiem. 1:06:34:Jesteśmy jednak o jeden krok przed nimi. 1:06:36:Nie wiedzą, że byłem w centrum rozrywki, jedynie w budynku 21. 1:06:38:Na to mi pozwolili. 1:06:39:To wszystko, co wiedzą. 1:06:45:Liso, 1:06:52:Przykro mi Milo. 1:07:07:Liso, wiem, dlaczego nie dopuszczasz nikogo blisko siebie! 1:07:19:Wiem, co on ci zrobił. 1:07:28:Jeśli teraz odejdziesz, może Ci grozić niebezpieczeństwo. 1:07:31:Posłużyli się moim ojczymem? 1:07:34:Byli w stanie go wrobić. 1:07:47:A co z FBI? 1:07:48:Ryzykowne. 1:07:49:Byłem w Departamencie, ale mają tam w środku swojego człowieka. 1:07:54:Kto wie, komu jeszcze płacą. 1:07:57:To komu możemy ufać? 1:08:00:Jak może to ujrzeć światło dzienne? 1:08:02:Nie mam pojęcia. 1:08:09:Powiemy o tym wszystkim jednocześnie. 1:08:11:Teraz i tak wiedzą, że tajemnicy już nie ma. 1:08:20:60 minut? 1:08:30:CBS News partneruje NURV... 1:08:37:On ma pod sobą prawie wszystko... 1:08:42:Disney planuje podpisać umowę, większość tego należy| do Garego. 1:08:50:Zaczekaj... 1:08:52:Ile czasu zostało do uruchomienia SYNAPSE? 1:08:55:Ma przecież pełno satelitów na orbicie. 1:09:00:Budynek 21 z antenami...możemy to wykorzystać. 1:09:04:Możemy się połączyć z każdym urządzeniem jednocześnie. 1:09:06:Właśnie o to chodzi przy SYNAPSE. 1:09:09:I właśnie to wykorzystamy. 1:09:11:Mamy ich. 1:09:19:W Daycast centrum rozrywki są terminale, wszędzie. 1:09:22:Musisz zaprojektować rodzaj interfejsu. 1:09:25:Chodzi o to, aby ludzie intuicyjnie mogli | o wszystkim się dowiedzieć. 1:09:27:Nie ma sprawy. 1:09:28:Cholera. 1:09:31:Muszę się dostać do domu Garego. Wszystkie kody dostępu | do satelitów są w jego PC. 1:09:36:Masz na myśli włamanie? 1:09:38:Sam nie wiem. 1:09:40:A jeżeli anteny na budynku 21 są jeszcze nie na chodzie?| Budynek jest w końcu nie wykończony. 1:09:44:Wejdę na dach i sprawdzę. 1:09:47:Nie boisz się? 1:10:01:"AKTYWNE" 1:10:02:Witamy ponownie w programie "Dzień Dobry Portland". 1:10:03:W ten czwartek, 50 par z elit miasta weźmie udział w | balu w domu Garego Winstona. 1:10:11:Będzie to bal charytatywny, na rzecz muzeum sztuki. | Julie jest w muzeum. 1:10:14:W zeszłym roku zebrano ponad 2 miliony dolarów... 1:10:18:Popatrz na to. 1:10:20:Dlaczego nas nie zaprosił? 1:10:22:Nawet nic nie wspomniał. 1:10:24:Milo, u niego pracuje z tysiąc osób. 1:10:27:Wiem, ale tu chodzi o muzeum sztuki. 1:10:28:A ty jesteś artystką. To właśnie Ciebie powinien zaprosić. 1:10:35:To nie idzie na żywo. 1:10:38:To zapis z innego dnia. 1:10:41:Powiadomisz Randiego i Phila? 1:10:43:Jeszcze nie. 1:10:45:Ugotowali by mi dupę. 1:10:47:Klnę się na Boga, że to ten dzieciak Milo. 1:10:52:Sprawdźmy jego kartę. Cofnij się o 2 tygodnie. 1:11:00:Tu Larry. 1:11:01:Tu Milo. 1:11:03:Cześć stary. 1:11:04:Jak leci? 1:11:05:Dobrze. 1:11:08:Znowu siedzę w garażu. 1:11:10:Nie chciałem tam zostać. 1:11:12:A co się dzieje? 1:11:16:Milo? 1:11:18:Jesteś tam? 1:11:21:Larry... 1:11:22:Masz chwilkę? Potrzebuję Twojej pomocy. 1:11:26:Powiedz jedynie o co chodzi. 1:11:34:Milo? 1:11:36:To zaproszenie dla Ciebie, na bal charytatywny. | Mam nadzieję, że zabierzesz Alice. 1:11:41:Dziękuję. 1:11:42:Przepraszam, że tak późno. 1:12:06:"Kod modułu nadawczego satelity - zakończono." 1:12:10:Wszedłeś dwa razy do 21, nie wychodząc z budynku. | Jesteś Harry Houdini, czy kto? 1:12:17:Coś tu nie gra... 1:12:18:Zobacz. 1:12:19:Wygląda na to, że byłem także w DayCast tamtej nocy. 1:12:22:To nie Twój rewir. 1:12:23:Dokładnie, nigdy tam nie byłem. 1:12:29:Milo, spóźnimy się. 1:12:32:Muszę znaleźć nożyczki... 1:14:10:Pytał Cię kiedyś o poradę... 1:14:25:Alice, jestem Gary. 1:14:27:Wspaniała suknia. 1:14:30:Gary mówi, że jesteś artystką. 1:14:32:Milo, poznaj Barego, zajmuje się hologramami. 1:14:38:Studio Barego pozwoli poczuć nam moc SYNAPSE. 1:14:41:Hologramy? 1:14:43:Dzieciaki będą oglądać filmy gdziekolwiek... 1:14:45:Pistolety laserowe itp. 1:14:47:Wciągną się w to do głębi. 1:14:52:Nie ma to jak zabawki dla dzieci. 1:14:57:Jesteś więc artystą? 1:14:59:Jedyny artysta w Ameryce, to ten biznes. 1:15:02:Przepraszam, gdzie jest łazienka? 1:17:42:Zostawiłes przyjęcie, aby popracować? 1:17:44:Coś mnie zainspirowało. 1:17:48:Nie chciałem, aby mi to wyleciało z głowy, więc | przyszedłem tutaj, aby to napisać. 1:17:52:Przepraszam, jeśli popełniłem błąd. 1:18:03:Wiem, co kombinujesz Milo... 1:18:08:Chcę jedynie mieć pewność, że to nie wpływa na Twoją pracę. 1:18:11:Nie wiem, co masz na myśli? 1:18:14:Ja nie jestem ślepy, Milo. 1:18:17:Lisa to bardzo atrakcyjna, młoda kobieta. 1:18:21:Nic mi do Twojego życia prywatnego, ale... 1:18:27:...zostało bardzo mało czasu do uruchomienia systemu,| i chciałbym, abyś się na tym skoncentrował. 1:18:30:Rozumiem to Gary. 1:18:33:To dobrze, chodźmy się czegoś napić. 1:18:46:Dobry pomysł z tymi odciskami... 1:18:48:Dzieciaki nie korzystają z klawiatury, hackerzy - owszem. 1:18:51:Albo, kimkolwiek ten Milo jest. 1:18:53:Oni mi nie zaufają, więc najpierw zdobędę dowody. 1:18:57:Później będziemy zadawać pytania. 1:18:59:Zacznij od tamtego. 1:19:06:"Ukończono kody 7 modułów tłumaczących". 1:19:13:A jeżeli wie, co robimy? 1:19:15:Sądzisz, że się z nami bawi? 1:19:17:- Ile czasu potrzebujesz? | - Dwa dni. 1:19:19:Masz już kody sekwencji video? 1:19:21:Tak, audio również jest gotowe. 1:19:24:Plik tekstowy będzie przechodzić przez syntezator mowy. 1:19:30:Już jesteś? 1:19:33:Kupiłam książkę kucharską. 1:19:36:Tak lubimy chińskie restauracje, | a czasami nie ma na to czasu. 1:19:40:Mieszam, tnę... 1:19:45:Ale ty nigdy nie gotujesz. 1:19:47:Wiem. 1:19:51:Pójdę się przebrać. 1:21:11:Milo! 1:21:13:Chyba nie uciekniesz? 1:21:18:Pięknie wyglądasz. 1:21:20:Dziękuję. 1:21:37:Pójdę na górę, przebiorę się. 1:21:39:Mi się podoba tak jak jest. 1:21:42:Dzięki. 1:21:51:A mamy pałeczki? 1:21:53:Oczywiście. 1:22:31:Wspaniale. 1:22:35:Zaczekaj chwilę. 1:22:38:Najpierw toast. 1:22:53:Wypijmy za długą falę... 1:23:45:Smakuje? 1:23:47:Wyśmienite. 1:23:52:Muszę Ci coś powiedzieć. 1:23:54:Co takiego? 1:24:01:Kocham Cię. 1:24:12:Rebecca... 1:24:14:Tak? 1:24:40:Widzisz? Ja nie potrzebuję komputera. 1:24:51:Gary, uwierz mi, patrzę właśnie na ten odcisk... 1:24:56:Ok, jak chcesz. 1:25:00:Dupki. 1:25:16:"Kody modułów SYNAPSE zostały ukończone." 1:25:23:"Zapisz SYNAPSE na 2 dyskach cdr." 1:26:00:"Wejście do budynku 18 przez COSGROVE." 1:26:07:O cholera... 1:26:08:Dwa razy mnie nie wykiwasz. 1:26:13:Zadzwonisz do Garego? 1:26:14:Pieprzyć Garego. 1:26:40:Ci faceci to kryminaliści. 1:26:45:A ja to naświetlę, nie uwierzysz w to | co mam do powiedzenia. 1:26:56:Zdziwiłbyś się, co o nich myślę... 1:27:00:Pokaż co masz. 1:27:28:Zbieraj się, dziś w nocy zaczynamy. 1:27:30:Powiedziałeś "dwa dni". 1:27:32:Więc jestem geniuszem. 1:27:41:Nie jesteśmy gotowi. 1:27:43:Liso, zaufaj mi. 1:27:46:Musisz mi zaufać. 1:27:52:Ok. 1:27:55:Wyjechał z kampusu, zabrał jakieś tajne dane. 1:28:01:Nie martw się, wiemy gdzie jest. 1:28:36:Czy Brian tu jest? 1:28:38:A kto pyta? 1:28:46:Co się dzieje? 1:28:49:Musimy nadać przekaz na żywo, w tej chwili! 1:28:51:Chłopie, nie wolno. 1:28:54:Brian, chcesz być wielki, marzysz o tym, prawda? 1:28:58:Marzeniem jest pracować w NERV. 1:29:00:Jak to się skończy, nie będzie NERV, załatwimy ich, | a ty nam pomożesz. 1:29:03:No dalej człowieku, co oni takiego dla Ciebie zrobili? 1:29:07:No dobra. 1:29:10:Chce być pan częścią historii? 1:29:11:Nie zupełnie. 1:29:17:A za dodatkowe 132 dolce? 1:29:32:Proszę spleść rączki za plecami, podnosić ramiona... 1:29:37:Powoli, powoli... 1:29:54:Antena podłączona. 1:29:56:Podawaj adresy IP, począwszy od numeru 1. 1:30:02:Zaczekaj. 1:30:04:Phill, już prawie 22:00, musimy wyłączyć satelitę macierzystego. 1:30:07:- Co? | - Podawaj adresy IP, począwszy od numeru 1. 1:30:09:Gary... 1:30:12:Rób co mówię, to i tak zaszło już za daleko. 1:30:40:No dawaj, wyłącz się... 1:30:51:"Połączenie nieudane". 1:30:53:- To Twoje oprogramowanie? | - Może Twoja antena? 1:30:56:Dawaj numer 2. 1:31:00:Milo, właśnie podjechał samochód z dwoma facetami. 1:31:02:Nie przejmuj się, dawaj numer 2. 1:31:22:Cholera. 1:31:34:Sprawdziłaś połączenie? 1:31:35:- Oczywiście. | - On już wie. 1:31:37:Wyłącza satelity, jeden po drugim. 1:31:40:Daj mi numer satelity nr 12. 1:31:44:Zaczekaj... 1:31:46:On wie, że wyłączam satelity. 1:31:48:Wiem, jak pracuje jego umysł... 1:31:50:Daj mi numer ostatniego, nr 12. 1:31:52:Rób co mówię!!! 1:31:57:Dawaj numer 5. 1:32:03:Pośpiesz się. 1:32:05:Milo, otwieraj!!! 1:32:18:Chłopaki, wszystko ok, mam to pod kontrolą. 1:32:24:Dawaj CD-ROM, dalej. 1:32:29:Już po wszystkim, dawaj dysk. 1:32:59:Hej, ty dupku! 1:33:43:Co powiesz na Mission Impossible III? 1:33:46:W końcu jesteś geniuszem... 1:33:50:Wspaniale. 1:33:54:Będą tu za 5 minut, z Milo i CD-ROM'em. 1:33:55:Dobrze. 1:33:58:Co z nim zrobisz? 1:34:03:Zaskocz mnie... 1:34:08:Panie Schwartz, potrzebuję tego CD-ROM'u | który dał panu Milo... 1:34:17:Czy jest coś co taki nie-geek jak ja może zrobic? 1:34:19:Będziemy potrzebowali telewizora. 1:34:21:Robi się. 1:34:44:Co wklepujesz Larry? 1:34:47:Adresy IP, przejmę kontrolę nad satelitami. 1:35:05:Dziękuję. 1:35:08:I dziękuję również Tobie. 1:35:11:Osiągnąłeś coś niezwykłego. 1:35:13:Taki jestem z Ciebie dumny. 1:35:15:Wybacz metody, ale kiedy zszedłeś nieco z kursu | musieliśmy Cię jakoś zachęcić do pracy. 1:35:20:Bez Lisy, nie dalibyśmy rady. 1:35:25:To prawda, Milo. | To, czego dokonaliśmy jest bardzo ważne. 1:35:31:O cholera, udało się! 1:35:43:Gary! 1:35:49:"SYSTEM URUCHOMIONY" 1:36:18:Kto tym kieruje SYNAPSem, Milo? 1:36:23:Udało się? 1:36:29:O tym właśnie mówiłem. 1:36:39:"TEN PROGRAMISTA JEST WŁAŚNIE ..." 1:36:42:"ZABIJANY". 1:36:51:"ZAMORDOWANY PRZEZ PRACOWNIKÓW NURV". 1:36:59:"IDENTYFIKACJA POZYTYWNA". 1:37:01:"JA ZLECIŁEM TO MORDERSTWO". 1:37:02:"CI PROGRAMIŚCI SĄ SZPIEGOWANI". 1:37:10:"TEN PROGRAMISTA RÓWNIEŻ NIE ŻYJE". 1:37:15:Jesteście żywi albo martwi! 1:37:20:"ZAMORDOWANI DLA KODU ŹRÓDŁOWEGO". 1:37:29:SYNAPSE nie obchodzi, skąd przychodzą nowe pomysły... 1:37:50:- Oszalałeś? Co robisz? | - Ja jedynie pokazałem ludziom Twoje metody. 1:37:52:Skąd pochodzi sygnał?! 1:37:54:Pracuję nad tym. 1:37:57:Dobry szachista zawsze zna ruchy przeciwnika,| zanim ten je wykona. 1:38:00:Myślisz, że przejrzałeś wszystkie moje ruchy? 1:38:02:Ty mały bękarcie! 1:38:05:Myślisz, że zajmiesz moje miejsce? 1:38:08:Ta technologia będzie napędzała ten biznes | przez kolejne 30 lat. 1:38:11:Myślisz, że udostępnię ją konkurencji, | zagraniczniakom, ot tak? 1:38:13:Tak działa ekonomia? 1:38:16:Uwierzą takiemu cybernetycznemu świrowi? 1:38:18:Więc nie masz się czym martwić, prawda? 1:38:25:Cholera, jadą do nas federalni. 1:38:29:Transmisja pochodzi z budynku 21. 1:38:31:Weź kogoś, wywal drzwi i daj mi dysk!!! 1:38:35:Jak to się stało Phil? 1:38:37:Ona zadzwoniła, powiedziała, że Milo ma kod SYNAPS'a, | i że opuścił kampus... 1:38:44:Okłamałaś nas? Dla niego? 1:38:47:Igrasz z ogniem! 1:38:50:Odeślę Cię tam, skąd Cię zabrałem! 1:38:52:Gary, popatrz na to. 1:38:57:OTO KOD SYNAPSE... 1:39:08:WEŹCIE GO, WYKORZYSTAJCIE| WIEDZA LUDZKA NALEŻY SIĘ ŚWIATU. 1:39:01:Nadal jesteś ze mnie dumny? 1:39:16:Pobieranie zakończone, kod dostępny | na stronie www.skulbocks.com 1:39:19:Opuście to pomieszczenie.... 1:39:20:No już!!! 1:39:23:Szybko, spadajmy stąd. 1:39:28:Rebecca... 1:39:33:Nie idę z Tobą. 1:39:37:Wolę tu zostać i stawić czoła konsekwencjom swoich czynów. 1:39:42:I Twoich... zarazem. 1:39:49:To było moje Milo... 1:39:51:Powiedź to ludziom, którym to ukradłeś! | Powiedź Teddiemu. 1:39:55:Daj spokój, to tylko kwestia czasu, kiedy ktoś| posiądzie Twoje informacje. 1:39:58:Nie powstrzymasz tego, jedynie spowolnisz. 1:40:00:Spowolniłem Ciebie i to jest dla mnie najważniejsze. 1:40:03:To nie gra komputerowa. | Kiedy kogoś zabijasz, ten ktoś umiera naprawdę. 1:40:07:Na serio. 1:40:09:A w rzeczywistym świecie, masz już przechlapane. 1:40:16:Idziesz? 1:40:27:Puść ich... 1:40:31:Jutro będzie najważniejszym geekiem na świecie. 1:40:39:Gary, potrzebujemy informacji... 1:40:42:Zostałem zdradzony, Randego i Phila nie ma,| coś dziwnego się tu dzieje! 1:40:51:Pewne osoby w mojej firmie, | wplątane były w nielegalne interesy... 1:40:57:...aby przejąć kontrolę nad firmą. 1:41:00:Jestem zszokowany tą zdradą. 1:41:01:Zrobię wszystko co w mojej mocy... 1:41:06:Będę współpracować z władzami, | aby postawić tych przestępców przed sądem. 1:41:12:Agenci federalni aresztowali Garego Winstona. | Wczoraj na całym świecie przerwane zostały... 1:41:16:transmitowane programy, materiałem | pokazującym szokujące sceny przemocy... 1:41:19:nadanym przez Milo Hoffmana... 1:41:21:Policja aresztowała kolejnych współpracowników Winstona. 1:41:23:Ujęto ich na lotnisku, kiedy próbowali wejść na pokład| prywatnego odrzutowca. 1:41:27:Departament Sprawiedliwości zareagował... 1:41:29:"LICZNIK POBRAŃ" 1:41:31:Tylu pobrań nie doświadczył nawet testament Clintona! 1:41:33:To niesamowite. 1:41:36:Mamy 400 zapytań na sekundę. 1:41:40:Jestem zaskoczony, że serwer to wytrzymuje. 1:41:42:Choć no tu... 1:41:46:Do tej pory, ponad 18 milionów ludzi ściągnęło kod SYNAPSE. 1:41:51:Mówi się, że firma SkullBlocks, |z której strony internetowej pochodzi kod, 1:41:55:Rozpoczęła działalność w tym właśnie garażu. 1:42:09:Cześć, możemy zadać kilka pytań? 1:42:22:Powodzenia. 1:42:28:Milo? 1:42:32:Nie wszystko było grą... 1:42:35:Wiem. 1:42:53:Przepraszam... 1:42:55:To Milo Hoffman?! 1:43:01:Udało nam się, partnerze! 1:43:03:Kiedy zamierza pan zeznawać? 1:43:05:Winston mówił, że każdy dzieciak, pracujący w garażu| może go wykopać z interesu... 1:43:08:Czy nie tego właśnie dokonałeś? 1:43:10:No, to jest chyba garaż, prawda? 1:43:13:A oto i on! 1:43:24:Oto Gary Winston, w drodze do sądu, | po całonocnym przesłuchaniu... 1:43:29:Co wy właściwie zrobiliście? | I co to naprawdę oznacza? 1:43:35:Oddaliśmy kod SYNAPS ludziom, | którym go ukradziono. 1:43:38:Wiedza ludzka należy się światu. 1:43:41:Możemy zrobić zdjęcie drużyny SkullBlocks?